Schleppel - Strach mieszkający w Ankh-Morpork.
Wygląd[]
Był bardzo wysoki i kudłaty. Był tak wielki, że jego dłonie były wielkości taczek. Miał głęboki, dźwięczny głos.
Osobowość[]
Pomimo swojego groźnego wyglądu Schleppel był bardzo nieśmiały i cierpiał na agorafobię. Czaił się za i pod różnymi rzeczami. W zasadzie robiły to wszystkie Strachy, ale oprócz tego jeszcze wyskakakiwały na ludzi, co z kolei jemu nie bardzo wychodziło. Jego ulubionym miejscem do chowania się były drzwi. Uwielbiał też piwnice.
Biografia[]
Schleppel mieszkał w Ankh-Morpork. Zaczął uczęszczać na spotkania Klubu Od Nowa, na których chował się pod krzesłem. Nie chciał powiedzieć innym członkom klubu czy Strachy są nieumarłymi czy też nie.
Kiedy Windle Poons wstąpił do klubu, Schleppel zaczął czaić się za drzwiami jego sypialni, ponieważ twierdził, że są to przyjazne drzwi. To właśnie on jako pierwszy powiedział magowi, że wzbiera siła życiowa, widocznie dla istot takich jak on, takie rzeczy są wiadome. Drzwi maga tak mu się spodobały, że zabierał je ze sobą, kiedy przemieszczał się przez miasto.
Udało mu się zwiedzić piwnice domu Pani Cake, ponieważ nie chciała, żeby jakiś Strach zaglądał jej pod stołem pod spódnicę. Jej piwnice bardzo mu się spodobały, a zwłaszcza fakt, że pełno było w nich szczurów.
Przyjaźń z Windle Poonsem dodała mu odwagi i przestał się chować za drzwiami. Uratował przyjaciół z klubu przed pasożytniczym centrum handlowym. Jego nowa pewność siebie nieco zaczęła przerażać pozostałych, dlatego Windle zaproponował mu zamieszkanie w rozległych piwnicach Niewidocznego Uniwersytetu, pełnych tłustych szczurów i demonów, które wyrwały się spod kontroli.